306980
No cover
Journal
In basket
Szpilki / [red. Eryk Lipiński]. Archiwum Jerzego Ficowskiego. - Warszawa : Eryk Lipiński. - 36 cm.
Tygodnik
Dokument nadrzędny: Archiwum Jerzego Ficowskiego
Zawartość zasobu Kielce - czytelnia
1966 (vol.32), nr 1-52
1967 (vol.33), nr 1-52
1968 (vol.34), nr 1-52
1969 (vol.35), nr 1-30,32-52
1970 (vol.36), nr 1-52
1971 (vol.37), nr 2-52
1972 (vol.38), nr 1-53
1973 (vol.39), nr 1-5,7-21,23-52
1974 (vol.40), nr 1-52
1978 (vol.44), nr 1-53
1979 (vol.45), nr 1-52
1980 (vol.46), nr 1-52
1981 (vol.47), nr 1-46,49-50
Notes:
General note
Opis na podstawie: 1935, nr 2 (15 XII).
Tytuł według nagłówka.
Motto: "Prawdziwa cnota krytyk się nie boi" (Krasicki).
Od R. 2, nr 19 (1936) częste zmiany red.
Od R. 2, nr 19 (1936) wyd.: Zbigniew Mitzner.
Od R. 2, nr 3 (1936): 41 cm.
Od R. 5, nr 11 (1939): Łódź : Michał Sass, od nr 22 wyd.: Bohdan Kmieciński.
Od R. 6, nr 1 (1945) wyd.: "Czytelnik".
Od R. 11, nr 5 (1946): 47 cm, od R. 13, nr 1 (1947): 31 cm, od R. 14, nr 1 (1948): 37 cm.
Od R. 13, nr 49 (1947) m. wyd.: Warszawa.
Od R. 24, nr 29 (1958) wyd.: "Wydawnictwo Współczesne".
Od R. 25, nr 38 (1959) wyd.: Wydawnictwo Współczesne RSW "Prasa".
Od R. 34, nr 1 (1968) wyd.: Krajowe Wydawnictwo Czasopism RSW "Prasa".
Od R. 36, nr 14 (1970): 29 cm.
Od R. 39, nr 14 (1973) wyd.: Krajowe Wydawnictwo Czasopism RSW "Prasa-Książka-Ruch".
Od R. 47, nr 1 (1982): 35 cm.
Od R. 53, nr 16 (1988) wyd.: Warszawskie Wydawnictwo Prasowe RSW "Prasa-Książka-Ruch".
Od R. 56, nr 20 (1991) wyd.: Spółdzielnia Pracy "Szpilki".
Od R. 56, nr 26 (1991): 30 cm.
Od 1994, nr 51 [red. nacz. Ryszard Starzyński].
Od 1994, nr 51 wyd.: Profus Management.
Numbering peculiarities note
W latach 1940-1944, 1993 nie ukazywało się.
Additional physical form available note
Dostęp do wersji elektronicznej roczników 1937-1939, 1945-1946
Linking entry complexity note
W latach 1955-1975/[19]76 ukazywał się Kalendarz "Szpilek".
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again